piątek, 19 czerwca 2015

Test i recenzja... aplikacji Modern Pet

Jako że jestem chłopakiem, lubię gadżety, oraz "apki" na telefon. W mej skromnej kolekcji wyłączając gry jest Shazam, Endomondo, piZap, LG Bluetooth Remote 3, LG TV Remote, wielojęzyczny słownik (ma ponad dwadzieścia języków, w tym kaszubski a działa offline z funkcją głosu) a były jeszcze spotify. W każdym razie to blog kynologiczny, nie zamęczę was tym, teraz. Brakuje mi powoli pamięci. Jestem, więc doświadczonym testerem Apek. Ale jestem też psiarzem i brakowało mi pewnej aplikacji. Ją właśnie stworzył...


Modern Pet

O sklepie: Jest to sklep luksusowy, z mało dostępnym towarem. Mam na myśli choćby Ziwipeak, które da się kupić chyba tylko tam. Najtańsza obroża kosztuje tyle co dwie pary zwykłych szelek norweskich... Sklep nie jest "dla snobów", bo ma dużo mieszanek BARFa, masę suplementów, a można tam kupić Acanę, czy Taste of the Wild. Jest to sklep oferujący produkty z naprawdę wyższej półki (zważywszy, że w zwykłym zoologicznym najwyższa półka to RC (research chemicals, lub jak to woli royal canin, w sumie na jedno wychodzi)
Moim zdaniem sklep bardzo dobry, jak nabiorę sił do BARFa, prawdopodobnie skorzystam z oferty suplementacji. Sklep ma dużą ofertę, daje dobre warunki hodowcy. Na stronie są też informacje o kociętach do adopcji. Stacjonarny oddział jest w Warszawie. 

Uważam, że to bardzo dobry sklep-9/10

Gdyby nie to bałbym się ściągnąć aplikacje w obawie przed pobraniem moich danych osobowych. Ale chyba każdy psiarz zna "moderna", więc nie ma co się obawiać.

Rozmiar, instalacja

Instalowanie przebiega niezwykle szybko. Przy moim średnio (pisząc średnio mam na myśli wolno) działającym wi-fi aplikacja pobrała się w zaledwie kilka sekund. Rozmiar to 8,20 MB, czyli bardzo mało (przeciętna gra ma około 40, przeciętna aplikacja około 15) 
Ocena 10/10 Jest tylko mały haczyk... czyli

Wymagania systemowe

Czyli ciągłe łącze do sieci (wi-fi czy dane) jest bardzo irytujące. Czasami chcę włączyć aplikację i coś sprawdzić a nie mam zasięgu i wi-fi i jest kłopot. Inna sprawa, że na naprawdę wolnym wi-fi, na maksa obciążonym (przeprowadziłem mocny test, w godzinach szczytu oblegania wi-fi) aplikacja i tak działa bardzo szybko, niewiele wolniej co na Mc-Donald`s Hotspot. Połączenie jest chyba wymagane, by dało się mieć dane zwierzaka na kilku urządzeniach na raz. Inne wymagania są bardzo niewielkie, potrzeba telefonu z androidem (lub I'phona, choć nie wiem czy jest wersja na IOS`a, jak ktoś ma to napisze w komentarzu, czy też działa) który ma dostęp do sieci i bardzo niewiele pamięci.

Wymagania 7,5/10
Czerwone dopiski są moje


Wygoda, korzystanie, rejestracja

To najlepszy punkt testu. Aplikacja pokazała tu mocne strony. Jest masa funkcji, przekonacie się używając aplikacji. Zresztą, głupio tak opisywać, dam wam screeny.  
            





Przepraszam za jakość, ale mam beznadziejne movie studio, muszę je zmienić. 

Wygoda korzystania 10/10 W pełni zasłużone

Wygodne komfortowe, musicie pobrać. Polecam zawsze, gdy mamy dwa zwierzaki, lub więcej. Jest też opcja dodania kota. Można uzupełnić dane, a nawet... podać adres bloga/fanpage. Znakomicie. Bałem się że to jakieś mało przydatne oszustwo, do pozyskania informacji, a to super. Będę dalej korzystał, bo to wspaniała aplikacja. Jedyny minus to taki że nie można dodać komentarza do informacji (piszę datę przyjazdu do weterynarza, ale nie ma pola do wpisania co się chce zrobić np. odrobaczanie, kastracja, rozmowa o zaciekach itp. trzeba umieszczać w tytule a jest limit znaków) ten minus jednak mi nie przeszkadza bardzo, zapewne poprawią to w aktualizacji. 


OCENA OSTATECZNA 9/10 

Tylko drobne błędy+konieczność połączenia do internetu.
Aplikację można pobrać tutaj (google play) KLIK lub bezpośrednio z telefonu.
***

Na koniec proszę o odpowiedzenie w ważnej dla mnie ankiecie (w prawym górnym rogu) dotyczącej DiY.

A wy co myślicie o aplikacji? Pobierzecie?

19 komentarzy:

  1. Pierwsze co napiszę, to twoim pierwszym błędem było w ogóle podawanie linku do sklepu - przez 10 min. siedziałam i przeglądałam, moja ostania faza zabawki. Trzeba coś wybrać, kupić i zrecenzować ;)
    Do apki mnie zachęciłeś ale niestety nie pobiorę ;(

    OdpowiedzUsuń
  2. Wypróbuję na pewno, zachęciłeś mnie-gratuluję ;D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tego sklepu nie da się nie lubić, kupowałam tam suplementy i pewnie nieraz jeszcze tam wrócę. Aplikacja mnie zaciekawiła, pewnie ściągnę, dzięki za informację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super, zastanawiałem się czy czegoś tam nie kupić, ale mnie przekonałaś :)

      Usuń
    2. Z obsługą, wysyłką i tak dalej też nie ma problemów, a zniżkę dla barferów przyznali mi w ciągu godziny od napisania do nich meila, sklep solidny w każdym calu :D

      Usuń
  4. Ja głównie pobieram gry, ale na tę aplikacje też znajdę miejsce.
    I zastanawiam się jakim cudem, nie trafiłam jeszcze na ten słownik.
    Przydałby mi się do zadań na kaszubski, o ile jest dobry, a nie jak te wszystkie internetowe, które język kaszubski maja tylko do ozdoby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj.
      Tu pobierzesz słownik https://play.google.com/store/apps/details?id=djstrong.dictionary&hl=pl

      Usuń
  5. Chciałam ją bardzo pobrać, ale niestety brakuje mi pamięci i muszę kupić nową kartę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aplikacja nie jest duża, wystarczy usunąć zbędną grę/aplikację.

      Usuń
    2. Poza tym aplikacje, jako pobrane z google play zapisują się w pamięci telefonu i największa karta nic nie da. Trzeba przeczyścić telefon z aplikacji.

      Ustawienia→aplikacje→pobrane

      Klikasz na zbędną i odinstaluj.

      Usuń
  6. Ja z kolei jestem minimalistką w kwestii aplikacji i raczej się nie skuszę, ale fajnie wiedzieć, że w Polsce ktoś zrobił taką apkę. Większość, które gdzieś tam mignęły mi w sklepie play są anglojęzyczne, co dla niektórych może stanowić jakąś barierę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile zwroty się rozumie, to na przykład słowo "odrobaczanie" czy "kleszcze" może być trudne, gdyż zwykły człowiek nie słyszy go często, i mało go używa, dlatego język polski wiele tu ułatwia.

      Poza tym ogółem jest mało tego typu aplikacji, więc należy się cieszyć że jet w języku polskim :)

      Usuń
  7. Ja tak samo jak Natalia nie instaluję dużo xD Może kiedyś tam spróbuję ;)
    Szczerze ciekawy temat na post ;)
    Pozdrawiamy i zapraszamy do nas!
    K&R

    OdpowiedzUsuń
  8. Nominowałam cię do LBA Szczegóły tutaj http://psiepytania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Również uwielbiam wszelkiego rodzaju pomocne aplikacje na telefon. Świetnym rozwiązaniem wydaje się ta apka, czegoś takiego byłoby mi trzeba. Szkoda tylko, że nie mogę jej pobrać. Niestety nie ma wersji na windows phone :(

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Jest on ogromną motywacją ;)