sobota, 26 grudnia 2015

Święta i te tematy

Świąt nie spędziłem na blogach, życzenia mogą się okazać spóźnione. Więc:


Masy sukcesów, powodów do radości, by się wszystko udawało, gwałtownego wzrostu obserwatorów i lajków, super komentarzy, miłych świąt w gronie rodziny. W nadchodzącym roku też wielu sukcesów, spełniania marzeń, realizowania postanowień, spotykania ludzi równie dziwnie odbieranych przez społeczeństwo (kto normalny kupuje piłkę dla psa za 80(!) zł) Wytrwałego ignorowania nie-psiarzy z uśmiechem na ustach.
A psom: mięsa, piłek, smakołyków, mięsa, masaży, biegów, snu... i trochę więcej mięsa.

[informacja dodatkowa] Fragment: spotykania ludzi równie dziwnie odbieranych przez społeczeństwo (kto normalny kupuje piłkę dla psa za 80(!) zł) Odnosi się do postrzegania psiarzy przez społeczeństwo. Piszę by takimi ludźmi którzy uznają to za nienormalne się nie przejmować. Sam nie widzę w tym nic złego. Przepraszam wszystkich za to iż dokonali błędnej interpretacji.

Fajnie byłoby to wrzucić jakieś zdjęcie z wesołym psem w białym puchu,  no ale brak śniegu trochę to uniemożliwia. Dlatego też umieszczam dzisiejsze zdjęcie, na które wydałem całą paczkę smakołyków z woolf`a (gorąco polecam→ takie) i wstałem o 6.40 (w sobotę) rano by zdążyć na "złotą godzinę".
A na zdjęciu prezent świąteczny ;)

18 komentarzy:

  1. U nas w zeszłym tygodniu śnieg był (przez prawie dwa dni) więc zdjęcia psom udało mi się zrobić. :D
    Świetna obroża. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. My mieliśmy śnieg przez 1 dzień, ale bardzo mało. No i mieszało się to z błotem co dawało niefajny efekt.

      Usuń
  2. Hohoho sama mam to samo zdanie odnośnie piłek za 80zł ale nikomu w portfel nie zaglądam. Również życzę zdrowia, szczęścia i spełnienia wszystkich marzeń! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Piłeczka za 80zł" to przykład. Tu akurat piszę o tym by nie przejmować się ludźmi którzy właśnie zaglądają w portfel i odbierają dawanie prezentów (a nawet poświęcanie czasu) psu za coś dziwnego. Wymieniona piłeczka to dosyć mocny przykład, ale nie lubię nieżywych drętwych życzeń.

      Usuń
  3. Dziękujemy i wzajemnie :)
    A zdjęcie jest świetne - białego puszku niby brak, a jednak ma w sobie świąteczny klimat :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja w nim widzę "słoneczny październik", nie sądziłem że bez śniegu, czy choinki i lampek uda mi się uzyskać taki klimat.

      Tęsknię za puszkiem, ale na Wielkanoc na pewno będzie :)

      Usuń
  4. No to wychodzi na to że jestem nienormalna, bo kupuję psu zabawki nawet za więcej niż 80zł, no cóż, bywa :P
    Wesołych ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Post został zaktualizowany o brakującą informację, która była także podana pod komentarzem Biscuit Life.

      Usuń
  5. Dziękujemy i wzajemnie :)
    Nam też marzyły się takie zdjęcia, ale cóż. Co do smakołyków- jak nam się te skończą to spróbujemy, super, ze jest opcja z kaczką, czyli ulubionym smakiem Charlie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się też marzyło... Tylko staram się nie kończyć na marzeniach, ale ich realizacji. Może jakaś znajoma ma dobry aparat i wiedzę jak z niego korzystać, a byłaby chętna na sesję psa?

      T. też bardzo lubi kaczkę ;)

      Usuń
    2. Niestety u nas nikogo takiego nie ma. Tylko ludzie z Wawy oferują płatne sesje. Osoby w moim otoczeniu przeważnie nie mają żadnego hobby, tym bardziej fotografii :/

      Usuń
  6. Dziękujemy i wzajemnie :)
    Jak zamawiałam zabawkę, zastanawiałam się nad tymi, roladkami z dorszem i filetami z kaczki, ale w końcu nic nie kupiłam...
    Obroża bardzo ładna, ale Taj nie ma jej trochę za wysoko?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To było ustawienie do zdjęcia (startujemy na hot doga miesiąca) Pies w czasie sesji zdjęciowej, a także w czasie dojścia na miejsce jak i powrotu ani razu nie był zapinany na smycz. Skoro nie był zapinany nie czuł też ucisku. Normalnie nosi ją niżej a tu specjalnie umieszczałem pajączkami do przodu.

      Żałuj że nie kupiłaś pies się na nie super motywuje! Ignorował szczekającego owczarka (będącego 30 metrów od miejsca w którym robiłem zdjęcia).

      Usuń
  7. Święta bez śniegu to nie święta :( Fajny post i super zdjęcie. :D Powiedzieć "nawzajem" nie wypada, bo jest już po świętach... Ups. ;P
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękujemy za życzenia. :)
    U nas również padało jeden dzień, ale po południu już nic z niego nie zostało. No szkoda, ale cóż poradzić.. :P
    Będzie recenzja obróżki? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli jesteś chętna? KA to modna firma wśród psiarzy, więc było już kilka recenzji. Myślałem o tym, ale w stylu "kudłaty art vs śnieg" by opisać jak sobie z tym radzi siateczka i haft. No ale puchu brak :( Postaram się ją pomęczyć przez kilka miesięcy (znacznie dłużej niż w większości recenzji jakie czytałem) i opisać swoje wrażenia.

      W ankiecie "na roczek" zadam pytanie o to czy czytelnicy oczekują takiego posta.

      Usuń
  9. Można powiedzieć, że przyroda zwariowała, to fakt ;) No i zdjęcie fajne, tylko.. takie drogie ! ;) Aa, no i wzajemnie z tymi życzeniami! My, psiarze, trzymajmy się razem!

    tropemsaby.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Klimatyczne foto a i obroża jaka fajna! Sukcesów w 2016 roku wam życzymy :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz. Jest on ogromną motywacją ;)